Przejdź do głównej zawartości

"Dom sekretów" Magdalena Kordel



W życiu Adeli pojawia się niezapowiedziany i niechciany gość. Halina. Swoją obecnością burzy poukładany świat siostry. Odkąd się pojawiła, w sercu i myślach Adeli szaleje burza. Kobieta mocno się miota. Przez długi czas nie potrafi podjąć ostatecznej decyzji. Wygląda jednak na to, że nie może zabrać swojej tajemnicy do grobu. Czas opowiedzieć pewną historię. Przecież obiecała to dziadkowi Konstantemu. Tylko dlaczego jest to aż takie trudne?

I tutaj cofamy się do czasów krynolin, gdzie poznajemy Oleńkę. Służącą i krawcową. Do szaleństwa zakochaną w paniczu Zygmuncie. To, co on traktował bardzo luźno, ona potraktowała jako przedsmak, zapowiedź pięknego i przede wszystkim wspólnego życia. Gdy Oleńka poznaje prawdę i różowe okulary z hukiem roztrzaskują się o podłogę zaraz potem zostaje strawiona przez ogień. Słowa klątwy wypowiedziane przez jej matkę ciągną się daleko w przyszłość.

Czy wyrzucenie z siebie tych słów pozwoli Adeli odzyskać spokój serca?

Jak jej bliscy zareagują na tę historię?

Czy klątwa rzeczywiście ma jeszcze moc?

I najważniejsze, jak rozwinie się siostrzana relacja? Czy w ogóle się rozwinie?

Trzeci tom serii „Tajemnice” Magdaleny Kordel to książka po prostu piękna. Ujęła mnie. Powrót do przeszłości to taka wisienka na torcie. Pamiętam jak czytałam pierwszą część cyklu i byłam zasmucona tym, że nie odbieram treści tak jak w przypadku poprzednich historii. Wydawała mi się niezrozumiała. Tak nie powinno być, myślałam. Przecież Kordel widnieje w spisie moich ulubionych autorek! Teraz już nie mam takich odczuć. Tylko te pozytywne. Jest rozczulająco. Mądrze. Po prostu bardzo dobrze.

Jeśli jeszcze nie znacie tej serii, musicie nadrobić w najbliższym czasie. Polecam na urlop nad morzem. Polecam na urlop w górach. Fantastyczna historia a ten tom zatytułowany „Dom sekretów” to po prostu majstersztyk. Mam nadzieję, że jeszcze powrócimy do tych bohaterów, zakończenie to obiecuje więc zacieram ręce.

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Znak.

Komentarze

  1. Niestety, mam tylko dwa pierwsze tomy. Ten trzeci dopiero w planach. Śliczna seria.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka tylko na terenie Polski

"Pokój z widokiem na miłość" Ewa Ciwińska- Roszak

Czułe historie Jak ogromne było moje zdziwienie, kiedy wzięłam do rąk tę książkę jednego dnia, a ostatnią kropkę zobaczyłam już następnego. Nie czytam tak szybko. Aż tu niespodzianka. Nie mogę się oderwać. Zuzanna wciąż tęskni za swoim zmarłym mężem. W przeżywaniu żałoby towarzyszy jej przyjaciółka i ukochany pies. Marek z kolei stracił żonę i samotnie wychowuje dzieci. Bliźniaki. Drogi tych dwojga krzyżują się w Kołobrzegu, gdzie Zuzanna opiekuje się schorowaną panią Różą. Relacja kobiet będzie miała ogromny wpływ na koleje losu tej młodszej. Dni mijają a Zuzannę i Marka coś do siebie ciągnie. Jak jednak otworzyć się na coś nowego, nową więź, jeśli tak mocno było się związanym z współmałżonkiem? Co to jest za książka! Mistrzostwo świata! I to debiut! Jestem pod ogromnym wrażeniem. Piękna historia o ludziach, którzy byli szczęśliwi, ale los szybko przerwał ten stan. Teraz zaś chce na nowo rozłożyć dla Zuzy i Marka hojne karty. Tylko czy oni są tak naprawdę na to gotowi? Pani

"Arabska ofiara" Tanya Valko

  Kilkanaście lat temu przeczytałam „Arabską żonę” i na tym był koniec. Jakoś nie przyciągnęła mnie seria na tyle, żeby iść dalej. Co jakiś czas w sieci widywałam książki Pani Valko, ale wiecie Państwo. Były inne i Arabska saga schodziła na dalszy plan. Aż tu nagle stwierdziłam, że to jest doskonały moment na tego typu historię. Miałam rację. Autorka ma niepowtarzalny styl a i tematyka, którą porusza nie jest ani trochę oklepana. Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Prószyńskiego w moje ręce wpadła najnowsza książka pt. „Arabska ofiara”. Dziękuję. Bardzo, bardzo aktualny tytuł. Na tle Mundialu w Katarze, konfliktu izraelsko- palestyńskiego oraz wojny na Ukrainie toczy się życie kobiet z familii Goldmanów i Salimich. Dorota, Daria, Nadia i Marysia. Wszystkie z bogatym bagażem życiowym. Każda z nich ma swoje za uszami. Ale, jak to często a nawet bardzo często bywa, mimo licznych niesnasek, żywych lub spokojniejszych wymian zdań, rodzina widać obstaje za sobą. Dorota, pomimo wcześniejszej