Przejdź do głównej zawartości

"Z każdym oddechem" Nicholas Sparks

 


Przygodę z powieściami Nicholasa Sparksa rozpoczęłam tuż po swoich osiemnastych urodzinach, na które otrzymałam dwie jego książki. „Prawdziwy cud” i „Ślub”. Recenzję tej drugiej znajdziecie na blogu. Później nadeszła jeszcze kontynuacja „Prawdziwego cudu”, którą to też pochłonęłam z wypiekami na twarzy. A następnie była przerwa... by w końcu wziąć do ręki najnowszą powieść i po raz kolejny utwierdzić się w tym, że pisze fenomenalnie. To dobry materiał na film. A właśnie. Czy wiecie, że na podstawie powieści Nicholasa Sparksa nakręcono dobre filmy? Wśród nich na przykład „Bezpieczna przystań”, „Dla ciebie wszystko”, „Pamiętnik”.


Z każdym oddechem” to wydana w 2018 roku przez Wydawnictwo Albatros cudna historia, której lektura przynosi wytchnienie, oferuje odskocznię, a także, jak wszystkie, które dane mi było poznać, pokazuje, że na miłość zawsze jest dobry moment.


Autor zaprasza czytelnika do Sunset Beach gdzie przyjeżdża Hope na ślub przyjaciółki oraz Tru, aby poznać swojego ojca. Ona jest w długoletnim związku, jednak na uroczystości zjawia się sama. On jest po rozwodzie i nie planuje w najbliższym czasie angażować się w nowy związek. Ale los czasami za nic ma nasze oczekiwania, nadzieje. Działa tak, jak sam tego chce. Pozostaje poddać się jego rytmowi, albo wykłócać się o swoje i na siłę usiłować zmienić rzeczywistość. Tutaj rodzi się pytanie, czy druga opcja ma jakikolwiek sens.


Drogi bohaterów krzyżują się, jednak w pewnym momencie kobieta staje przed wyborem. Wielka miłość, czy ogromne marzenie na którego myśl szybciej bije serce? Obiera jedną drogę, co jest przecież oczywiste. Czy żałuje? Co byłoby, gdyby wybrała jednak tę drugą? Po latach wciąż nie ma jednoznacznej odpowiedzi...


Sparks swoją opowieścią wzrusza, zaciekawia. Jego styl sprawia, że strony przewracamy niezwykle prędko. Wsiąkamy w historię, która chociaż na pierwszy rzut oka wydaje się przewidywalna, potrafi zaskoczyć. Nie sposób odgadnąć zakończenia.


Postacie, które poznajemy, są dosłownie takie, jak my. Z problemami, bagażem doświadczeń, borykający się z mnóstwem pytań o przyszłość.


Publikacje Nicholasa Sparksa to połączenie romansu i czasami dramatyzmu, ale ujętego w taki sposób, by ta część pełna słońca nie została zaćmiona. Przyznam, że mam ochotę poznać wszystkie książki tego autora, żeby przekonać się, czy reszta też przypadnie mi do gustu. Coś czuję, że tak. Polecam z całego serca.

Komentarze

  1. Mi książki Sparksa nie przypadły do gustu więc i tej czytać nie będę ;)

    Pozdrawiam
    https://subjektiv-buch.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie :)

      Usuń
  2. Uwielbiam twórczość N.Sparksa. Jestem zakochana w jego powieściach!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka tylko na terenie Polski

"Pokój z widokiem na miłość" Ewa Ciwińska- Roszak

Czułe historie Jak ogromne było moje zdziwienie, kiedy wzięłam do rąk tę książkę jednego dnia, a ostatnią kropkę zobaczyłam już następnego. Nie czytam tak szybko. Aż tu niespodzianka. Nie mogę się oderwać. Zuzanna wciąż tęskni za swoim zmarłym mężem. W przeżywaniu żałoby towarzyszy jej przyjaciółka i ukochany pies. Marek z kolei stracił żonę i samotnie wychowuje dzieci. Bliźniaki. Drogi tych dwojga krzyżują się w Kołobrzegu, gdzie Zuzanna opiekuje się schorowaną panią Różą. Relacja kobiet będzie miała ogromny wpływ na koleje losu tej młodszej. Dni mijają a Zuzannę i Marka coś do siebie ciągnie. Jak jednak otworzyć się na coś nowego, nową więź, jeśli tak mocno było się związanym z współmałżonkiem? Co to jest za książka! Mistrzostwo świata! I to debiut! Jestem pod ogromnym wrażeniem. Piękna historia o ludziach, którzy byli szczęśliwi, ale los szybko przerwał ten stan. Teraz zaś chce na nowo rozłożyć dla Zuzy i Marka hojne karty. Tylko czy oni są tak naprawdę na to gotowi? Pani

"Arabska ofiara" Tanya Valko

  Kilkanaście lat temu przeczytałam „Arabską żonę” i na tym był koniec. Jakoś nie przyciągnęła mnie seria na tyle, żeby iść dalej. Co jakiś czas w sieci widywałam książki Pani Valko, ale wiecie Państwo. Były inne i Arabska saga schodziła na dalszy plan. Aż tu nagle stwierdziłam, że to jest doskonały moment na tego typu historię. Miałam rację. Autorka ma niepowtarzalny styl a i tematyka, którą porusza nie jest ani trochę oklepana. Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Prószyńskiego w moje ręce wpadła najnowsza książka pt. „Arabska ofiara”. Dziękuję. Bardzo, bardzo aktualny tytuł. Na tle Mundialu w Katarze, konfliktu izraelsko- palestyńskiego oraz wojny na Ukrainie toczy się życie kobiet z familii Goldmanów i Salimich. Dorota, Daria, Nadia i Marysia. Wszystkie z bogatym bagażem życiowym. Każda z nich ma swoje za uszami. Ale, jak to często a nawet bardzo często bywa, mimo licznych niesnasek, żywych lub spokojniejszych wymian zdań, rodzina widać obstaje za sobą. Dorota, pomimo wcześniejszej