Przejdź do głównej zawartości

Posty

"Kasacja" Remigiusz Mróz

  „ Chyłka” tom 1. Seria o Fjabllace połknięta. Czas na coś polskiego i większego. Ta, póki co, liczy sobie tomów dziewiętnaście. Tamta jedenaście. Mam nadzieję, że Remigiusz Mróz pozostałe części Chyłki napisał tak interesująco, jak „Kasację” bo czytało mi się ją naprawdę rewelacyjnie. Poznajcie Joannę Chyłkę i Kordiana Oryńskiego. Nigdy nie Joasia nie Asia. Chociaż jak poznacie Chyłkę ani przez myśl Wam nie przejdzie zwrócić się do niej zdrobnieniem. To KOMPLETNIE do niej nie pasuje. Ostra, nieprzewidywalna, pewna siebie. Taka jest Joanna, która pod swoje skrzydła dostaje Kordiana. Szybko zaczyna go nazywać „Zordonem”. Mężczyzna stawia pierwsze kroki w tym świecie. I dostał taką dowodzącą... nie może być łatwo, prawda? W mieszkaniu pewnego sławnego biznesmena znalezione zostają dwa zmasakrowane ciała. Piotr L. Nie przyznaje się do popełnienia morderstwa, jednak wszystko zdaje się przemawiać na jego nie korzyść. Do akcji wkracza Chyłka i Zordon, który chce dotrzymać j...

"Znajdź swoje szczęście" Natalia Sońska

  Kilka lat temu internet obiegła wiadomość, że „Seria Zakopiańska” Natalii Sońskiej dobiegła końca. Aż tu nagle niespodzianka. Kolejny tom. Tego kto ma ochotę na (literacką) wycieczkę w góry, zachęcam do zostania ze mną na chwilę. Przypomnijmy, że w cyklu ukazało się siedem tomów. Nie będę wymieniała ich w kolejności ich wydania, gdyż nie jest ona istotna. Każda część to inni główni bohaterowie, jedynie panią Anielę i jej bliskich możemy śledzić przez całość, lecz ich losy nie są rozbudowane do tego stopnia, że zaburzenie chronologii mogłoby popsuć przyjemność lektury. Tym razem wraz z Sarą wyruszamy do Zakopanego. Kobieta zostawia Sopot i postanawia rozpocząć wszystko od początku, co, umówmy się, po rozwodzie jest konieczne. W zimowym mieście remontuje swój dom. To znaczy jak przyjeżdża, ma nadzieję, że wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Szybko przekonuje się, na własne oczy, że jest zupełnie inaczej. Na czas trwania prac wynajmuje pokój u pani Anieli. Często też bywa ...

"Lena" Barbara Wysoczańska

  Tekst powstaje we współpracy z Wydawnictwem Filia. Serdecznie dziękuję za przesłanie egzemplarza recenzenckiego. Prozą Pani Barbary Wysoczańskiej zachwyciłam się czytając jej debiut. Do tej pory uważam, że „Narzeczona nazisty” jest jedną z najlepszych powieści historycznych, jakie miałam przyjemność poznać. Teraz sięgnęłam po „Lenę” i moje zdanie na temat pióra autorki ani trochę nie uległo zmianie. Nadal myślę, że jest na wysokim poziomie. Lektura upływa szybko i przynosi wiele satysfakcji. To niebywałe, iż można tak lekko opowiadać o trudach, tragediach, zawieruchach życia. Hanna Garlicka mieszka w Paryżu, do którego trafiła po ciężkich doświadczeniach wojennych. Zajmuje się tam malarstwem. Jej spokojną egzystencję zakłóca wiadomość z Polski, wraca przeszłość. Kobieta decyduje się odwiedzić ojczyznę, by pomóc, a przynajmniej spróbować pomóc, mężczyźnie, który niegdyś nie wahał się jej uratować z rąk bolszewików. Czy zawsze wyciągnięta dłoń zostaje doceniona? Jak pot...

"Kukułcze jajo" Camilla Lackberg

  Tom jedenasty. Póki co ostatni. Seria o Fjablance dobiegła końca. Zaczynałam ją z wieloma nadziejami. Wszystkie zostały spełnione. Bardzo chciałam, żeby te historie okazały się wciągające, z zagmatwanymi zagadkami a nie krwią na każdej stronie. Uważam, że autorka stanęła na wysokości postawionego przez siebie zadania. Chociaż podczas lektury zdarzały mi się chwile kryzysu, że nużące, że to już było, były to rzeczywiście tylko chwile. Zostawałam z nich wyciągana i wciągana w intrygujące losy bohaterów. Może jeszcze kiedyś wrócimy do Szwecji? Jak sądzicie? Jest szansa? „ Kukułcze jajo” skrywa w sobie dwa morderstwa, słynnego pisarza i jego synów a także znanego fotografa. Jak zawsze do akcji wkraczają policjanci, na czele z Patrikiem, aby uchwycić sprawcę/ów? i poznać wszystkie motywy. W tym samym momencie Erika szpera w przeszłości i wszystko wskazuje na to, że sprawa, którą zgłębia, ma wiele wspólnego z tą, którą zajmuje się jej mąż. Rozwiązaniem zagadek i wspólnym mianow...

"Córka z Paryża" Soraya Lane

  Tom piąty serii „Utracone córki”. Już niedługo zaczniemy rozmyślać o prezentach na Mikołajki i pod choinkę. Jeśli ktoś otrzyma tę serię, myślę, że będzie prze szczęśliwy. Cudowne wydanie, jak zawsze w Wydawnictwie Albatros, i fascynująca treść. Choć każdy tom rozpoczyna się bardzo podobnie, a i dalsze losy bohaterek można uznać za bardzo podobne, nie czujemy znużenia podczas lektury. Pojawia się chęć poznania losów, a także żal jak książka dobiega końca. Paryż, rok 1939. Evelin pasjonuje moda, a konkretnie projektowanie ubrań. Jest kobietą, która wie czego chce i wytrwale dąży do określonych przez siebie założeń. Na swojej drodze spotyka mężczyzn, którzy bardzo chcą jej pomóc w spełnianiu marzeń, ale z jakim skutkiem? Londyn, czasy współczesne. Blake jest dziennikarką. Kiedy otrzymuje tajemnicze pudełko, które może doprowadzić ją do poznania przeszłości jej przodków, rodzi się też pomysł, żeby swoje śledztwo opisywać. Z pewnością będzie to zajmująca przygoda. Dla...

"Siedem razy lato" Paige Toon

  Paige Toon i już wiadomo, że przed nami same dobre, wartościowe treści. Paige Toon to autorka, po której kiedyś spodziewałam się lekkich powieści obyczajowych, raczej takich ckliwych. Ale zostałam pozytywnie zaskoczona. Ilekroć biorę do ręki jej książek, tyle razy utwierdzam się w przekonaniu, że tu nie dostanę nic płytkiego. „ Siedem razy lato” to tytuł do bólu letni i wakacyjny, ale obok tego też pełen tęsknoty i rozterek. Cudowny. Przeczytany teraz przeniesie Was prosto do słonecznej Kornwalii. Na pewno zapomnicie o ponurej pogodzie panującej za oknem! Świetna rozrywka gwarantowana! Nie odkładaj jej na kolejne wakacje, zakosztuj już teraz. Liv i Finn. Ich ścieżki skrzyżowały się w barze. Od razu zaiskrzyło i wszystko wskazywało na to, że iskrzyć będzie dalej. Nikt nie zakładał innego finału tej historii, jak tylko prostego happy endu. Ale los miał inne plany. Postanowił wystawić tę dwójkę na poważną próbę. A może było tych prób więcej? Tyle, ile powrotów chłopaka do...

"Trawers" Remigiusz Mróz

  Jeśli ktoś czytał „Trawers” tuż po jego premierze, był pewnie przekonany, że to jest już koniec. I wtedy ta historia na pewno smakowała inaczej. Czytając ją teraz, kiedy po niej są jeszcze kolejne tomy, jest między innymi... spokojniej. Obawiać się o Forsta przyjdzie mi dopiero przy „Kasprowym”. Chyba że zanim tam dotrę autor dopisze jeszcze kilka części, co jest wysoce prawdopodobne. Gdy na szlaku zostaje znaleziony kolejny martwy turysta, wszyscy wstrzymują oddech. Bestia wróciła? Mogą snuć takie domniemania, gdyż w ustach nieboszczyka tkwi kolejna moneta... to już było, prawda? Podejrzenia padają też w stronę uchodźców, którzy właśnie przebywają w Kościelisku. Który trop okaże się słuszny? Wiktor Forst początkowo tkwi w więzieniu i cóż... bardzo wsiąka w tamtejszą rzeczywistość. Radzi sobie jak tylko może. Ale los nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Za kratami czeka na niego dużo pracy. Tylko czy będzie się tego trzymał? A może tradycyjnie zboczy z trasy i wpadnie w...