Przejdź do głównej zawartości

"Córka ziemi" Dorota Gąsiorowska



Pierwszy tom nowej serii pt. „Córki żywiołów”.

Tekst powstaje we współpracy z Wydawnictwem Znak. Bardzo dziękuję.


Powieści Pani Doroty czytam, można powiedzieć, od lat. Znam wszystkie. Autorka zdaje się malować słowem. Delikatnie i subtelnie. Nie inaczej jest i tym razem. Jej książki to oddech dla głowy ,a także serca. Niniejsza historia, jak i pozostałe, na wysokim poziomie. Widać dbałość o słowo. Szacunek dla odbiorcy. „Córka ziemi” to kolejna okazja na bardzo bliskie obcowanie z naturą i zwierzętami. Pisarka umiejętnie roztacza przed nami kolorowy obraz tego, co my tak często pomijamy skupiając się na, wydawałoby się, niesamowicie istotnych sprawach. Nie wiem jak Państwo, ale ja już po przeczytaniu kilku zdań książki inaczej popatrzyłam na zieleń za oknem, wcale nie traktując jej jako czegoś oczywistego. To dziwne, że umykają nam tak piękne kwestie jak zachwyt nad otaczającym nas światem.


Weronika jest rzeźbiarką. Uwielbia swoją pracę i nie ma żadnego problemu z tym, że życie towarzyskie przemyka bez jej udziału. Kiedy do jej codzienności dołączają Koty wydaje się, że ma naprawdę wszystko. Czy aby na pewno? Aktualnie pracuje nad rzeźbą Freyą do pałacowego ogrodu. Gdy otrzymała to zlecenie, nawet przez myśl jej nie przeszło co za tym pójdzie. Jacy ludzie staną na jej drodze, w jakich zdarzeniach przyjdzie jej uczestniczyć.


Freya jest szczęśliwą dziewczynką. Mieszka wraz z matką w lesie i pomaga jej tworzyć leki. Za przyjaciół ma leśne zwierzęta i zdecydowanie nie potrzebuje niczego więcej do spełnienia. Wszystko jednak przybiera inny obrót, kiedy umiera matka Frei. Jak dziewczynka odnajdzie się w nowej rzeczywistości, którą za wszelką cenę niegdyś chciała ominąć?


Powyższa treść to zarys tego co czeka Państwa podczas lektury. Niby spokój aż bije z książki, a jednak... zobaczycie sami. Z mojej strony co więcej dodać. Jestem wdzięczna za kolejne ponad 500 stron przygody z bohaterkami. Myślę, że z Panią Dorotą Gąsiorowską związałam się już na stałe.

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka...

"Zakochane Zakopane latem" Antologia

  Pierwsza Państwa myśl o Zakopanem to? Dajcie proszę znać w komentarzach, koniecznie. Mnie kojarzy się ono z górami i śniegiem. To tak na początek. Wydawnictwo Filia wypuszczając letnią antologię pt. „Zakochane Zakopane latem” chce zmienić to powszechne mam wrażenie (a może się mylę?) postrzeganie i pokazać inną twarz tego miasta i jego okolic. Być może jakaś część moich odbiorców czytała „Zakochane Zakopane” końcem ubiegłego roku. Jak pamiętamy punktem stycznym dla tamtych historii okazała się wygrana w konkursie czyli pobyt w Willi pod Jodłami. Świetny, ciepły, bardzo klimatyczny zbiór opowiadań. Niniejsza antologia nie jest kontynuacją, tworzy go prawie całkowicie inne grono autorów, ale jednak mają ze sobą coś wspólnego. Zakopane i Willę pod Jodłami. Agnieszka Lingas-Łoniewska, Dorota Milli, Magda Stachula, Alek Rogoziński, Magdalena Witkiewicz, Katarzyna Misiołek i Agnieszka Olejnik. Takie oto grono wysyła swoich bohaterów do Willi pod Jodłami. Dzieje się to w różn...

"Serce w obłokach" Magdalena Kordel.

Codzienna rutyna może przytłaczać. Zwłaszcza, gdy za oknem pada deszcz i niebo zasnute jest pierzyną chmur. Od czasu do czasu zdarzają się dni, kiedy brak chęci do działania. Czasem nawet trudno wykrzesać w sobie wiarę w to, że nazajutrz będzie lepiej. Takie chwile dotykają każdego. Także Klementyna, główna bohaterka serii „Miasteczko” Magdaleny Kordel, bez wątpienia również miewałaby takie dni. Pełne zniechęcenia. Miałaby je, gdyby nie Dobrochna, jej córka. Rezolutna, mądra dziewczynka, która na każde pytanie ma trafną i nader dojrzałą odpowiedź. Dzięki temu potrafi rozbawić największego ponuraka. „ Serce w obłokach” to książka, która zaczyna tętnić życiem właśnie dzięki Dobrochnie, ponieważ to ona nakłania Klementynę do przygarnięcia... sroki. Od tego momentu życie dziewczyn i ich najbliższych nabiera tempa. Sroka zwiastuje gości. Tak twierdzi Stara Anna. Rzeczywiście, nie trzeba długo czekać na potwierdzenie jej słów. Drzwi mieszkania Klementyny pozostają niemal przez cał...