Przejdź do głównej zawartości

"Lato wśród wydm" Agnieszka Krawczyk.

Są powieści, których lektura męczy, nudzi, drażni. Są powieści, które, choć ich fabuła nie jest wymyślna, mają w sobie coś takiego, że podczas czytania odpoczywamy. „Lato wśród wydm” szybko można dopasować do grupy drugiej.

Odnoszę nieodparte wrażenie, że tegoroczne wakacyjne dni czytelnicy często spędzają nad morzem. Niekoniecznie chodzi tutaj o fizyczny pobyt. Literacki rynek zalała fala letnich opowieści, których fabuła przedstawiana jest nad między innymi Bałtykiem. Nie ma powodu do narzekań jeśli autorzy serwują takie smakowite kąski jak Agnieszka Krawczyk.

Matylda i Justyna to przyjaciółki. Pierwsza z nich jest artystką. Tworzy gobeliny. To jej świat, w którym doskonale się odnajduje jednak nie do końca ogranicza się tylko do niego. Ma również smykałkę do urządzania wnętrz i to właśnie wykorzystuje Justyna. Po początkowej niechęci, Matylda przychyla się do gorących próśb przyjaciółki i wyjeżdża nad morze, gdzie ma pomóc przeistoczyć zwyczajną nadmorską willę w perełkę, która zauroczy potencjalnych nabywców. Nad zadaniem czuwa Justyna, piastująca stanowisko w biurze nieruchomości. Akurat to przedsięwzięcie jest o tyle trudniejsze, gdyż chodzi o dom jej brata. Konrad nie marzy o niczym innym jak tylko o pozbyciu się willi. Nie widzi też potrzeby jakiegokolwiek ingerowania w wystrój... jednak wszystko wskazuje na to, że wkrótce zmieni zdanie.

Pobyt Matyldy w Dębkach okazuje się bardzo barwny i interesujący. Oprócz pracy odnajduje także czas na inne aktywności. Na jej drodze staje wiele osobowości, które po początkowej niechęci, ma ochotę poznać. Nowe znajomości mają szansę okazać się bardzo trwałe, jeśli tylko obie strony o to należycie zadbają. Czy tak się stanie?

Agnieszka Krawczyk zawsze dba o swoich odbiorców. Tworzy powieści, w które chce się wejść. Są to historie niezwykle pogodne, subtelne, pełne uczuć i serdeczności. Nawet, jeśli bohaterowie borykają się z trudnościami, a nie oszukujmy się, nie mają idealnego życia, tak jak my, zachowują pogodę ducha. Siłę czerpią z uśmiechu drugiego człowieka czy też ze zwyczajnej rozmowy. Nie sposób ich nie polubić. W „Lecie wśród wydm” jest dokładnie tak samo plus nie śpieszne snucie bardzo morskiej opowieści. To wszystko złożyło się na piękną książkę dającą oddech. Nie znajdziemy tutaj kolorowych kramów z goframi, kłótni o miejsce na plaży. Jest spokojnie. Otoczenie wysublimowane, takie za jakim większość tęskni.

Lato wśród wydm” jest pierwszym tomem serii „Przylądek wichrów”. Część druga i zarazem ostatnia ukaże się czwartego września i będzie nosiła tytuł „Róża wiatrów", jej okładkę można zobaczyć powyżej. Zachęcam do zapoznania się z treścią obu powieści. Piękny czas przy lekturze gwarantowany.

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Filia.

Komentarze

  1. Chętnie przeczytałabym te książki na zakończenie wakacji :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak wiele razy widziałam powieści obyczajowe Agnieszki Krawczyk, mają subtelne okładki i zapowiadają przyjemną lekturę, a przyznaję, że jeszcze nie przeczytałam żadnej. Aż wstyd! Musze nadrobić, wprawdzie już po wakacjach, ale jesienne wieczory również zachęcają do takich ciepłych klimatów :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka tylko na terenie Polski

"Zliczyć cuda" Nicholas Sparks

  Nicholas Sparks powraca z nową powieścią. Przywiozłam ją z Targów Książki w Krakowie, na których miało mnie nie być. Jednak dowiedziawszy się, że w tym roku na to święto literatury przyjedzie po raz pierwszy Wydawnictwo Albatros... nie mogłam się oprzeć. Tym bardziej, że mieli oni ze sobą „Zliczyć cuda” na trzy tygodnie! Przed oficjalną premierą. „ Mistrz romantycznych historii” - niezmiennie na każdej okładce książki tego autora krzyczy wydawca. Cóż. Zgadzam się. Kaitlyn Cooper jest samotną mamą dwójki dzieci, Mitcha i Casey. Jest też lekarzem bardzo oddanym pacjentom. Z kolei Tanner Hughes to były żołnierz i lekkoduch. Wychowany przez dziadków. Tuż przed śmiercią babka prosi, żeby w końcu się ustatkował i gdzieś na stałe osiadł. Mężczyzna ma też podjąć poszukiwania swojego ojca. W tym właśnie celu trafia do Asheboro, miasteczka w Karolinie Południowej... i trafia na Kaitlyn... Wydawałoby się, że na tym koniec. Tani romans. Przewidywalny od samego początku. Może i trochę tak

"Zaginiona siostra" Lucinda Riley

  Parę lat temu zapragnęłam przeczytać serię „Siedem sióstr” autorstwa Lucindy Riley. Zaczęłam ją kompletować, ale od kupna do lektury była droga daleka. Napawałam się pięknymi okładkami i faktem, że mam je na wyciągnięcie ręki. W czerwcu ubiegłego roku dotarł do mnie ostatni tom o Pa Salcie, ojcu tytułowych sióstr. Jednak nadal nie czytałam... a, przepraszam, wtedy miałam za sobą pierwszą część. Reszta czekała. Do tego roku. Pisząc tę recenzję zaczynam czytać „Atlas. Historia Pa Salta”. Jestem z siebie dumna ponieważ do niedawna moje słowa, że uwielbiam sagi nie do końca miało odzwierciedlenie. Teraz ma. Ogólnie rzecz ujmując do niedawna jak ktoś pytał jaka jest moja ulubiona książka lub seria, odpowiadałam tak samo saga o szczęściu Anny Ficner – Ogonowskiej, albo „Zanim się pojawiłeś” Jojo Moyes. Teraz drogie autorki wyżej wymienionych książek schodzą niżej. Na pierwszy plan wchodzi Lucinda Riley. To, co ona zrobiła, co napisała, jak to napisała i jak to wymyśliła... brak słów, by