Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2019

"Uśmiech losu" Katarzyna Michalak.

Serie książek pozwalają na dłuższą znajomość w bohaterami. Jest to wyśmienity zabieg szczególnie, gdy czytelnik polubi postacie. Najtrudniejsze w tym jest tylko oczekiwanie na kolejny tom. W prozie Katarzyny Michalak zaczytuje się cała rzesza kobiet odnajdując w niej wytchnienie i ucieczkę. Dzięki jej twórczości odzyskują wiarę oraz nadzieję, że po burzy zawsze ale to zawsze prędzej czy później wychodzi słońce. „Uśmiech losu” - piąty tom cyklu Mazurskiego to powieść idealna na teraz. Około świąteczny czas. Jej akcja rozpoczyna się dokładnie 24 grudnia czyli w taki dzień, kiedy nikt nie powinien być sam, smutny. Jednak nie zawsze życiowa sytuacja pozwala na uśmiech. Nie tak dawno temu do Natalii uśmiechnęło się szczęście. Poczuła, czym jest prawdziwa miłość. Taka, która nie ocenia ale akceptuje. Tak samo mógł powiedzieć Damian. Oboje z kompleksami w swoich ramionach odnaleźli wypełnienie pustki. Idylla trwała do czasu, kiedy Natalia poznała prawdę. Jej największe marzenie się

"Naprawdę jaki jesteś" Agnieszka Walczak - Chojecka.

Istnieją bardzo ważne zagadnienia, nad którymi się nie pochylamy. Czynimy to z wielu powodów. Nie dotyczą nas one bezpośrednio. Wolimy spychać niewygodne tematy, udając tym samym, że nie istnieją. Może wciąż żyjemy swego rodzaju jakąś naiwną nadzieją, iż to, czego nikt nie słyszy po prostu nie ma? Jednym z ogromnej liczby takich właśnie tematów tabu jest transseksualizm, homoseksualizm. Terminy wszystkim znane. Każdy jakoś się z nimi zetknął. Czy to „twarzą w twarz” czy też dzięki mediom. Pierwszym odruchem, gdy słyszymy o transseksualistach, homoseksualistach ale nie tylko, przecież są również osoby z jeszcze inną orientacją, to niestety szufladkujemy je przypinając od razu nieprzychylną łatkę. Trudno jest być w stu procentach tolerancyjnym. Czy to w ogóle możliwe? Powieść „Naprawdę jaki jesteś” przenosi czytelnika do przedwojennej Warszawy i Konstancina. To właśnie tam z ojcem – Józefem żyje Herman. Młody mężczyzna działa w organizacji, która ma na celu zwalczać „inność”. Dość

"Róża wiatrów" Agnieszka Krawczyk.

Jestem zdecydowanie zwolenniczką kilkutomowych serii. Któż lubi po jednej części rozstawać się na zawsze z postaciami, które polubił? Od wielu pisarek właśnie takie pakiety otrzymujemy. Na szczęście. Agnieszka Krawczyk również do takowych należy. Zaserwowała nam serię „Magiczne miejsce” która liczyła cztery tomy. Podobnie rzecz miała się w przypadku „Czarów codzienności” i „Uśmiechu losu”. Niestety cykl zatytułowany „Przylądek wichrów” już nie podzielił losu poprzednich i zakończył się na tomie drugim. W pierwszym „Lato wśród wydm” wyraźnie dało się wyczuć ciepły powiew bryzy, choć oczywiście nie tylko. Nie obyło się również bez życiowych sztormów silniejszych bądź łagodniejszych. „Róża wiatrów” to doskonała kontynuacja a zarazem uwieńczenie serii, gdzie ciężkie chmury przegania wiatr... Jednak żeby tak się stało musi upłynąć jeszcze trochę czasu. Wszak jeśli bohaterowie nie doświadczą trudności, nie będą potrafili w pełni cieszyć się ze spokoju. Ot, samo życie. Matyld

"Spełnione życzenia" Karolina Wilczyńska.

Kiedy nadchodzi grudzień, wielu z nas, czytelników, bierze do ręki powieści, których fabuła obraca się wokół świąt Bożego Narodzenia. Śledzimy poczynania bohaterów przygotowujących się do Wigilii. Są też książki rozpoczynające się od pierwszego grudnia, lub takie, gdzie postacie szykują sylwestrowe kreacje. Do wyboru do koloru. Na znużenie narzekać nie sposób jeszcze pod jednym względem. Wiadomo jak kojarzą się takie powieści. Lekkie, niezobowiązujące fabuły, kolorowe, pachnące piernikami i żywą choinką. Wszystko to otulone ciepłem domowego ogniska. To jest potrzebne, szczególnie w tym czasie. My to lubimy jednak co za dużo to nie zdrowo i czujemy przesyt. Na szczęście na wydawniczej scenie jest też wiele pozycji, w których akcja nie jest tak cukierkowa. Jedną z nich jest książka „Spełnione życzenia” wydana w ubiegłym roku. Tutaj towarzyszymy bohaterom przez bardzo krótki, lecz niezwykle intensywny dla nich okres w grudniu. Krystyna mieszka z córką alkoholiczką i wnukami. Ko

"Uwierz w Mikołaja" Magdalena Witkiewicz.

Często trudno uwierzyć, że przykre sytuacje mogą w najmniej spodziewanym momencie okazać się zbawienne czy to dla nas, czy naszych bliskich. Zło to zło a dobro to dobro. Tak właśnie patrzymy na życie. Tymczasem nie zawsze tak to wygląda. Między innymi taki wątek Magdalena Witkiewicz wplata w swoją świąteczną powieść. Powieść, którą bawi i wywołuje wzruszenie. Przypomina trochę film „Listy do M” i to nie tylko dlatego, że każdy rozdział rozpoczyna się od słów, które wypowiada dziennikarz radiowy. Wydawnictwo Filia w tym roku czaruje okładkami. Najładniejsze są właśnie u nich. Jedna z nich przypadła właśnie pozycji „Uwierz w Mikołaja”. Garstka postaci, bardzo prawdziwych, takich „naszych”, zmierza ku świętom Bożego Narodzenia. My, czytelnicy, towarzyszymy im w tej drodze. Jest zabawnie za sprawą domu seniora „Happy End”. Spotykają się tam różne osobowości, które nie mogą narzekać na nudę w swoim towarzystwie, choć prawie każdemu kogoś jeszcze brakuje. Pani Sabina nie chce się

„Miłość z widokiem na Śnieżkę” A Olejnik, K Wilczyńska, M Witkiewicz, T Kieres, M Majcher, D Mili, A. H. Niemczynow, I Ciepiał-Jaranowska.

Kiedy wydawnictwo Filia po raz pierwszy zaproponowało czytelnikom świąteczną antologię pt. „Cicha 5”, nikt nie podejrzewał, że kilka lat później wiele z nas nie będzie potrafiło wyobrazić sobie Boże Narodzenie bez podobnej książki. Był to bardzo dobry pomysł, który przypadł do gustu rzeszy miłośniczek literatury obyczajowej. Prawie co roku w listopadzie premierę ma taki właśnie tom opowiadań, które mają wspólny mianownik. W 2019 autorzy historii mają za zadanie tak pokierować losami swoich postaci, by doprowadzić je do Karpacza, gdzie właściciele jednego z hoteli organizują Wielki Bal Ducha Gór. Osiem zaproszeń idzie w świat. To znaczy w Polskę, do różnych instytucji. Biblioteka, radio, Galeria Krakowska... właściciele tychże miejsc muszą zorganizować konkurs, jego zasady nie zostają odgórnie narzucone, w którym do wygrania jest dwuosobowe zaproszenie na Sylwestra w górach. O nagrodę walczą przeróżne osoby. Młodsze, starsze. Borykający się z różnymi problemami. Matka dla córki,

"Wojna i miłość. Andrzej i Halina" Jolanta Maria Kaleta.

Ponad siedemset stron drugiej części zachwycającej sagi. Jedni przeczytają szybciej, drudzy wolniej. To nie jest istotne. Najważniejszy jest fakt, że po raz kolejny można się przestać obawiać kolejnych tomów danej sagi. Zapewne każdy czytelnik doświadczył takiego lekkiego niepokoju, że skoro pierwsza część była zachwycająca, to jej kontynuacja nie utrzyma poziomu, jaki narzuciła poprzedniczka. Ponad siedemset stron i ani chwili znużenia. Jeśli nie wierzycie, to dobrze! Przeczytajcie. Poznajcie tę piękną historię. Konflikty zbrojne to przerażający czas. Wojna zabierała dosłownie wszystko, co napotkała na swojej drodze. Za nic mając uczucia i emocje. Ona była bezduszna. Na szczęście ludzie, którym przypadło wtedy chodzić po ziemi, byli pełni chęci do tworzenia prawdziwych, pełnych relacji. To właśnie miało moc trzymać ich przy życiu. Mogli zginąć tuż za rogiem, przed postawieniem kolejnego kroku ale ta myśl nie przeszkadzała im w marzeniach o ślubie oraz dzieciach. Mało tego,

"Coś tu nie gra" Joanna Szarańska.

Czasami bohaterowie od pierwszego momentu wpadają czytelnikowi w serce. Czasami dopiero po pewnym czasie zaczynają lepiej się rozumieć. Różnie bywa. W przypadku Zojki potrzebowałam dotrzeć do trzeciego tomu, żeby stwierdzić, że ją uwielbiam. Jak to wyglądało w waszym przypadku? Zojka Tuszyńska ma naturalną skłonność do popadania w tarapaty. Było już śledztwo w sprawie dziwnego przedmiotu jaki znalazł się w jej torebce. Następnie zniknęła ukochana babunia Zojki i żeby ją odnaleźć, dziewczyna nie cofnęła się przed niczym, nawet przed wstąpieniem w progi biura matrymonialnego. Jeśli sądziliśmy, że na tym koniec i teraz dziennikarka w końcu zazna spokojnego życia, byliśmy w błędzie. Nie mogło być inaczej, przecież kłopoty Zojkę kochają! W trzecim tomie przygód wyjątkowej bohaterki na czytelnika czeka kolejna dawka humoru. Do akcji oprócz Zojki ponownie wkracza Chochołek, który wreszcie znalazł miłość. Kiedy Klara, jego wybranka, obwieszcza, że przyszedł doskonały moment, b

"Panny roztropne" Magdalena Witkiewicz.

Druga po „Milaczku” odsłona historii poszukującej szczęścia Milenki. Trzeba przyznać, że w drodze po radość, miłość, sukces rzadko co jest w stanie nas przystopować. Gdy już poczujemy gorzki smak samotności i postanowimy spróbować pożegnać ten stan, jesteśmy gotowi na wiele. Jeśli gorąco wierzymy, że miłość można spotkać już za tym najbliższym rogiem, nawet niepowodzenia nie są w stanie odwieść nas od poszukiwań. Z taką właśnie postawą stykamy się w zarówno „Milaczku” jak i „Pannach roztropnych”. Plany ślubne Milenki rozwiewają się gdy na jaw wychodzi, że jej poglądy zupełnie nie pokrywają się z tymi, które snuje narzeczony. Po kolejnym niepowodzeniu, bohaterka jeszcze częściej niż dotychczas zaczyna zauważać pewnego sąsiada, któremu trudno jest ukryć zainteresowanie jej osobą. Tymczasem mieszkanie Staszka, męża Zofii Kruk wynajmuje Aleksandra Pieczka (TA Pieczka!) nie podejrzewając, że taki krok naprawdę wiele zmieni w jej życiu. Z kolei wspomniana przed momentem ciot

"Niedokończona baśń" Dorota Gąsiorowska.

Któż z nas w dzieciństwie nie przepadał za bajkami? Tymi czytanymi lub wyświetlanymi w telewizji jeszcze w czarno białych barwach? Bądź na rzutniku? A może to zamiłowanie śmiało wnieśliśmy w dorosłość i wspólnie z dziećmi z nie mniejszą niż przed laty fascynacją śledzimy losy księżniczek, królów, krasnoludów, smerfów...? Właśnie dla tych ostatnich Dorota Gąsiorowska zadedykowała „Niedokończoną baśń”. Samotna matka, Julia to główna bohaterka niniejszej pozycji. Pięcioletnia Basia jest dla niej wszystkim. W niej odnajduje cząsteczkę ukochanego mężczyzny, który stracił swoje życie i kochanie tej odrobinki w zupełności jej wystarcza. Kiedy kobieta podejmuje pracę jako asystentka pisarki, na pierwszy rzut zgorzkniałej, dwulicowej Susanne Benoit, zmienia się wszystko. Nieplanowany wyjazd do malowniczej Akwitanii przynosi szereg atrakcji wśród których na piedestale plasuje się niedokończona opowieść... Dorota Gąsiorowska tworzy wyraziste postacie. W przypadku tej powieści to

"Dziecko z mgły" Renata Kosin.

Bardzo dobra pozycja na jesień. To właśnie w tym okresie potrzeba nam książek, dzięki którym zapomnimy o spoglądaniu w okno i przestaniemy słuchać deszczu uderzającego o dach. Z twórczością Renaty Kosin jest to jak najbardziej możliwe. „Dziecko z mgły” przenosi czytelnika w całkiem inną rzeczywistość. Aniela zrobiła wszystko, aby Alicji niczego nie brakowało. To ona zaopiekowała się dziewczynką po śmierci rodziców małej. Teraz dorosła już Ala ma poukładane, spokojne życie. W pewnym momencie staje przed nie lada wyzwaniem. Otrzymuje wiadomość, by pojawić się na lotnisku. Zaintrygowana, nie potrafi zignorować komunikatu. Na miejscu panna Parker oddaje jej małą dłoń dziewczynki, rzuca garstkę informacji po czym znika. Alicja kompletnie nie rozumie dlaczego akurat ona ma stworzyć dom dla małej Mii. Według słów dotychczasowej opiekunki dziecka, dziewczyny są ze sobą spokrewnione... Jest w kobiecie jeden ogromny znak zapytania, który w miarę upływu dni, tygodni i nawet uzyskania o

"Perfumiarka" Margit Walso.

Lato zatrzymaj się jeszcze na chwilę! Tak wołając bierzemy lektury, na kartach których autorzy stworzyli fabułę rozgrywającą się właśnie w tych ciepłych miesiącach. Mamy nadzieję na lekki, przyjemny literacki moment. Wspomnienie lata. Często nasze życzenia zostają zrealizowane. Bywa również trochę inaczej... Czy zdarzyło nam się kiedykolwiek zgłębić, chociaż w maleńkiej cząsteczce, jak wygląda produkcja perfum? Rankiem po prostu sięgamy po buteleczkę z pachnącą zawartością i już po chwili owija nas ulubiony zapach, który pozostaje na ubraniu. Po lekturze „Perfumiarki” dostrzeżemy, jak wiele trzeba włożyć pracy w to, byśmy mogli cieszyć się ulubionym kosmetykiem. Ingrid jest rozczarowana swoim życiem. Poniosła klęskę na przestrzeni prywatnej i zawodowej. Kiedy znajduje rysunek perfum, opuszcza matkę i rusza w strony, w które niegdyś bardzo chętnie udawał się jej nieżyjący już ojciec. Nie ma nic do stracenia a zyskać może wiele. Postanawia zatrudnić się w fabryce perfum Son

„Nasze dusze nocą” Kent Haruf.

Kiedy zachwyca nas dana powieść opisujemy lub mówimy o niej jako nietuzinkowa. Często w recenzjach pojawiają się takie i podobne, wielkie, słowa. Zawsze nie bez podstawy. Jednak w przypadku prezentowanym teraz tytule to określenie nabiera różnych wymiarów. Dotyka nie tylko sposobu ujęcia fabuły a również pomysłu, jak została spisana. Już sam początek może mocno zdziwić. To zaskoczenie nie mija aż do końca książki, który następuje szybko także przez fakt, że liczy ona niespełna 200 stron. Każdy ma tyle, na ile się odważy. Wszyscy wiemy, jak żyje się w małych miasteczkach. A w zasadzie jakie plotki na ten temat krążą. Brak prywatności to jedna z największych bolączek wielu. W takim właśnie miejscu żyją główni bohaterowie. Addie i Louise są dojrzałymi, samotnymi osobami. Mieszkają w dużych domach, w których obok nich spokojnie mogliby egzystować ich dzieci. Niestety jest wprost inaczej. Aby poczuć się chociaż trochę mniej samotnym kobieta wpada na zaskakujący pomysł. Decyduj

"Rachunek za szczęście, czyli caffe latte" Karolina Wilczyńska. PRZED PREMIERĄ.

Wszystko co dobre, szybko się kończy. Jakoś tak się złożyło, że żegnamy się z dwiema seriami od Karoliny Wilczyńskiej w niewielkich odstępach czasowych. Można stwierdzić, iż to smutne. Też tak sądziłam jednak po lekturze myślę, że można zmienić zdanie. Miłka znalazła się na zakręcie. Porzucona przez ukochanego, który niespodziewanie oddaje w jej ręce wszystko, wpada w panikę. Pomimo tego, że kawiarenką zarządzała już od pewnego czasu, teraz dopiero ma szansę dokładnie poznać blaski i cienie odpowiedzialności za biznes. Przed bohaterką nie lada wyzwanie. Musi zarobić na czynsz kawiarenki. Ale jak to zrobić, skoro gości jest jak na lekarstwo? Czym zwabić klientów? Jak to wszystko ogarnąć? Dziewczyna łudzi się, że partner wróci i lada moment wszystko wskoczy na takie tory, jakimi powinno wszystko podążać. Kiedy już zaczyna rozumieć, że nieobecność mężczyzny nie jest chwilowa, musi działać. Jakkolwiek. W tę lub w tę stronę. Byle tylko nie stać biernie. Na szczęście nie jest sama

"Przekroczyć rzekę" Anna J. Szepielak.

Pierwsza powieść Anny J. Szepielak wydana w wydawnictwie Filia w ubiegłym roku skrywa w sobie mnóstwo pytań. By uzyskać odpowiedzi trzeba wiele przejść i przekroczyć rzekę. Główną bohaterką jest Julia Zarzewska, którą pod opiekę ciotki Barbary oddał Henryk, ojciec dziewczyny. Sam zniknął by już nigdy się nie zjawić w życiu córki. Dziewczynę bardzo boli, że została porzucona. Po osiągnięciu pełnoletności i zakończeniu niezbędnej edukacji, przyjmuje posadę guwernantki. Niestety mroczne wiadomości o rodzinie Zarzewskich wszystko komplikują, wskutek czego Julia po pewnym czasie, zupełnie niespodziewanie, traci zatrudnienie i wraca do cioci. Zdaje sobie jednak sprawę, że nie może pozostać bezrobotna przez dłuższy czas. Powody są dwa. Po pierwsze widać jak na dłoni, że Barbara boryka się z finansowymi kłopotami i podopieczna pragnie pomóc w wyjściu na prostą. Po drugie kobieta już przywykła do pracy. Nie chciałaby spędzać czasu leniwie i bezproduktywnie. Kiedy nadarza się okazja wyjazd

"Dotyk słońca" Karolina Wilczyńska.

Chciałoby się zaśpiewać „wiosna, ach to ty” patrząc przez okno. Na Podhalu kłęby gęstych chmur niepostrzeżenie ustąpiły miejsca słońcu. Mogłoby tak pozostać. Jednak w powietrzu już wyraźnie czuć jesień. Wychodząc na zewnątrz zanucenie wyżej wymienionej piosenki już nie przeszłoby tak gładko przez gardło. Inaczej rzecz się ma w przypadku „Dotyku słońca”. Tam to właśnie wiosna rozpościera swoje skrzydła. Trzecie spotkanie z przyjaciółkami zamieszkałymi na Kwiatowej. Pachnące kwiatami, słońcem a przede wszystkim miłością. Niestety pełną bólu i cierpienia. Róża jest romantyczką. Wierzy też w miłość aż po grób. Kiedyś odniosła wrażenie, że złapała Pana Boga za nogi i doświadczy takiego uczucia. Daniel wydawał się spełnieniem wszystkich jej marzeń. Wicie z nim gniazda było tak absorbujące, że Róża zupełnie nie dostrzegała wyraźnych znaków. Została porzucona bez słowa. Po latach ukochany wraca. Nauczycielka za nic mając bolesne wspomnienia z przeszłości, rzuca się w ramiona Daniel

"Światło gwiazd" Krystyna Mirek. PREMIEROWO.

Osiemnasty wrzesień to ważna data dla fanek twórczości Krystyny Mirek. Właśnie od dzisiejszego dnia w księgarniach w całym kraju można nabyć ostatnią część serii „Willa pod kasztanem”. Cykl zebrał mnóstwo pozytywnych opinii czemu trudno się dziwić. Opowieść rozpoczęła się w okresie zimowym, by swoją kulminację znaleźć na jesień. Ostatnia część przyniosła naprawdę pokaźną ilość emocji wyprzedzając pod tym względem poprzednie tomy. Babcia Kalina to osoba o wielkim sercu, w którym pierwsze miejsce mają wnuki. Nie tylko Antek i Bianka ale również Magda, Michał i Bartek. Troska dwójkę z nich już nie zajmuje jej tak mocno. Michał odnalazł szczęśliwą przystań przy Biance. Małżeństwo kwitnie z dnia na dzień a kiedy młodzi podejmują decyzję o przeprowadzce powodowaną przedłużającą się obecnością Iwony i Patrycji, już w pełni rozprostowują skrzydła do wspólnego lotu. Bartek zawzięcie walczy o miłość. Serce mężczyzny skradła urocza, ale wyjątkowo oporna na jego uroki Ania. Chłopak dopier

„Dziewięcioro nieznajomych” Liane Moriarty. PREMIEROWO.

W niniejszej powieści nic nie jest pewne na sto procent. Nie sposób przewidzieć zakończenia. Takie książki naprawdę warto brać pod uwagę podczas planowania lektur na nadchodzącą jesień. Dajmy się zaskoczyć. Nie próbujmy zgadywać fabuły. Po prostu dajmy się poprowadzić autorce. Dziewiątka zupełnie nieznanych sobie osób, z różnymi życiowymi doświadczeniami, bagażami zjawia się w SPA. Liczą na odpoczynek, relaks, czas na poukładanie w sercu pewnych spraw, spokój może też na przeżycie przygody, ale na pewno nie takiej, jaką funduje personel. Już na samym początku są przesłanki ku temu, że te dziesięć dni nie będzie takie sielankowe. Najpierw trudności z dostaniem się do środka a później to już można na każdym kroku otwierać oczy ze zdumienia nad pomysłowością kierowniczki. Pensjonariusze trafili do miejsca, gdzie niemalże każda ich minuta jest zaplanowana. Masaże, zabiegi, joga, medytacja, codzienne monitorowanie stanu zdrowia to kilka z tych spokojniejszych zajęć. Do bardziej

"Co jeszcze mogę dla ciebie zrobić?" Natalia Sońska.

Wchodząc do cukierni uderza w nas słodka woń, której nie sposób się oprzeć. Oczy biegają z jednej babeczki na drugą, z tortu na tort. Nie sposób wybrać jednego smakołyku. Wciąż chce się wracać po więcej. Jeśli czytają to łasuchy, wiedzą o co chodzi. Podobnie rzecz ma się w przypadku twórczością danego pisarza. Zaczynając przygodę z jego powieściami, trudno jest powiedzieć stop. Brniemy dalej z przyjemnością lub z czystej ciekawości. Publikacje Natalii Sońskiej to lekka treść dobra na jeden wieczór. Kilka dni temu na rynku ukazała się trzecia część serii „Jagodowa miłość”. Dzisiaj jednak skupmy się na drugim tomie tego cyklu. Powracamy do głównej bohaterki, Jagody, która jest z zawodu cukiernikiem. Uwielbia to zajęcie. Ma rękę do wypieków. Nie skupia się tylko na dokładnym podążaniu za przepisem. Chętnie eksperymentuje. W miejscu, gdzie czuje się jak ryba w wodzie, poznaje Tomasza. Znajomość przeradza się w głębsze uczucie, których świadkiem byliśmy w powieści „Cała przy

"Ścieżki we mgle" Edyta Kowalska. PATRONAT.

Rok szkolny nabiera rozpędu. Lato powoli zaczyna się żegnać obiecując powrót za kilka miesięcy. Mimo, że warto żyć chwilą, ciężko to robić tym, którzy nie lubią jesieni oraz zimy. Oni już teraz rozpoczynają odliczanie do kolejnych wolnych a przede wszystkim letnich dni. Na szczęście mamy wspomnienia pięknych ciepłych wieczorów spędzonych nad morzem, jeziorem bądź w górach. Oprócz tego są również dostępne powieści, dzięki którym w każdym momencie możemy przenieść się w wybrane miejsce. Zakochani w Bałtyku mają bardzo szeroką literacką ofertę. Pomoże im przetrwać czas rozłąki z morskimi falami i umili oczekiwanie na kolejny urlop. Wśród tych właśnie perełek znajdują się „Ścieżki we mgle” Edyty Kowalskiej. To trzeci tom serii ze ścieżkami w tytule. Tym razem główną postacią jest studentka, Ula. Spędza wolny czas nad morzem, gdzie ma nadzieję odzyskać równowagę po traumatycznych przeżyciach. Nie łatwo jest zapomnieć o przemocy, której padła ofiarą. Czy w ogóle wymazanie z pamięc

„Mapa soli i gwiazd” Zeyn Joukhadar.

Biorąc w ręce tę książkę czytelnik może się spodziewać dwóch rzeczy. Pierwsza: zostanie oczarowany opowieścią. Druga: lektura zajmie trochę czasu. Sądziłam, że 400 stron interesującej historii nie zabierze kilku tygodni. Okazało się, iż byłam w błędzie. Dlaczego? Przez mnóstwo opisów, jakie serwuje autor. One nie przeszkadzają, nie nużą lecz mogą spowolnić czytanie. Mogą lecz nie muszą, wiadomo. W powieści fabuła toczy się dwutorowo. Trudno jednoznacznie stwierdzić, która część jest lepsza. Rawija ma marzenie. Chciałaby poprawić jakość życia swojego i swojej matki. Dlatego też postanawia wyruszyć w podróż u boku kartografa. Nie mówi o niczym rodzicielce ponieważ przeczuwa, z jaką reakcją spotkałaby się. Jest też jeszcze jeden powód milczenia. Dziewczyna nie podejrzewa nawet, że podróż zajmie jej tak wiele czasu. Aby spełnić to pragnienie, Rawija musi przeobrazić się w chłopca, w przeciwnym razie nikt nigdy nie dałby jej choć cienia szansy na wędrówkę. Było to spowodowan

"Lato wśród wydm" Agnieszka Krawczyk.

Są powieści, których lektura męczy, nudzi, drażni. Są powieści, które, choć ich fabuła nie jest wymyślna, mają w sobie coś takiego, że podczas czytania odpoczywamy. „Lato wśród wydm” szybko można dopasować do grupy drugiej. Odnoszę nieodparte wrażenie, że tegoroczne wakacyjne dni czytelnicy często spędzają nad morzem. Niekoniecznie chodzi tutaj o fizyczny pobyt. Literacki rynek zalała fala letnich opowieści, których fabuła przedstawiana jest nad między innymi Bałtykiem. Nie ma powodu do narzekań jeśli autorzy serwują takie smakowite kąski jak Agnieszka Krawczyk. Matylda i Justyna to przyjaciółki. Pierwsza z nich jest artystką. Tworzy gobeliny. To jej świat, w którym doskonale się odnajduje jednak nie do końca ogranicza się tylko do niego. Ma również smykałkę do urządzania wnętrz i to właśnie wykorzystuje Justyna. Po początkowej niechęci, Matylda przychyla się do gorących próśb przyjaciółki i wyjeżdża nad morze, gdzie ma pomóc przeistoczyć zwyczajną nadmorską willę w perełk

"Antolka" Magdalena Kordel.

Najnowsza powieść doskonale znanej autorki to letnia ale wcale nie lekka historia. Jeśli lubicie takie połączenie, warto bliżej podejść do książki. Wydawnictwo Znak opakowało treść w inną okładkę, od tych do jakich byliśmy przyzwyczajeni. Bez wątpienia grafika przyciąga wzrok. Antolka, główna bohaterka opowieści, nigdy nie poznała ojca a jej relacje z matką pozostawiają wiele do życzenia. Kobiety, mimo prób, nie potrafią się porozumieć. Córka, chcąc upewnić się co do swoich podejrzeń odnośnie uczuć, jakimi darzy ją rodzicielka, przedstawia chłopaka oznajmiając, że zamierza właśnie z nim związać swoje życie. Wszystko to jest fikcją, ale reakcja matki jest jednoznaczna i nie pozostawia miejsca na niedomówienia. Antolka już nie wiele myśląc opuszcza dom. W pierwotnym planie ma spędzić czas u ciotki swojej przyjaciółki. Jednak nic nie biegnie tak, jak miało. Preludium do innych zdarzeń jest wizyta w barze, która staje się brzemienna w skutki. To właśnie w tamtym, zupełnie nie ro

"Milaczek" Magdalena Witkiewicz.

Chyba każdy z nas doskonale zna sytuacje, w których ciężko mu oprzeć się jakiejś pokusie. Są one różne. Akurat w tym momencie nachodzi nas ochota, by coś zrobić, zjeść, z kimś porozmawiać. Ostatnio naszła mnie niepohamowana chęć na książkę Magdaleny Witkiewicz. Nie sposób było przejść obok niej obojętnie, więc wzięłam jedną z zaległych. „Milaczek” został pochłonięty w niecałe dwa dni. Milaczkiem nazywa się Milenkę, która czuje ogromną potrzebę miłości. Chce też zrzucić kilka kilogramów... co okaże się łatwiejsze w jej przypadku? Dziewczyna nie należy do tych cierpliwie oczekujących księcia na białym koniu. Nic z tych rzeczy. Z zapartym tchem uważnie lustruje mężczyzn, jednak skutki są na razie raczej marne. W tę poszukiwawczą akcję zostaje wciągnięta jej ciocia, Zofia Kruk. Ta również nie zamierza ograniczyć się tylko do obserwacji i działa z jeszcze większym rozmachem. Nie pozostaje na obserwacji potencjalnych partnerów dla młodej kobiety. Umawia siostrzenicę na randkę z de